Historia naszego planowania posiłków

asd Planowanie jadłospisów zaczęliśmy bardzo wcześnie, gdy tylko rozpoczęliśmy pracę zawodową. Siedzący tryb życia, mniejsza niż wcześniej aktywność fizyczna i jedzenie złapane po drodze nie robiły nam dobrze. Szybko zaczęliśmy być zmęczeni (pewnie przez brak różnorodności i ograniczone dostarczanie witamin – w końcu kanapka to bardzo najprostsze wyjście), waga też skoczyła. Najpierw nauczyliśmy się robić jedne, duże zakupy raz w tygodniu. Dzięki temu zawsze mieliśmy coś w lodówce, żeby chociażby przygotować kanapkę czy lunch na wynos. Dopiero później zaczęliśmy dobrze wykorzystać kupione składniki, żeby nie dokupywać ciągle nowych rzeczy, gdy jednocześnie wyrzucaliśmy inne. Na tym etapie powstało FeedMe J Zabieraliśmy do pracy trzy posiłki, często zrobione na szybko jak owsianka czy sałatka na gotowym mixie sałat. Zrobiło się znacznie bardziej różnorodnie, a na kanapki nie mogliśmy już patrzeć.

Dlaczego warto planować jadłospis?

Zakładając, że i tak sami przygotujemy chociaż niektóre posiłki, ale robiąc to bez wcześniejszego planu widzimy kilka plusów planowania:

• myślimy nad jedzeniem raz na kilka dni, a nie codziennie czy nawet przed każdym posiłkiem. Chociaż mój mąż śmieje się, że ja i tak żyję głównie jedzeniem, bo nie dość że sama jem codziennie 5 posiłków, to jeszcze muszę zachowując zaspokajać zachcianki zbuntowanej żywieniowo dwulatki
• robimy jedne zakupy w markecie (lub czasem online) – jest sprawniej niż chodząc co drugi dzień i ryzyko kupienia produktów niezaplanowanych (często niezdrowych zachcianek) jest mniejsze; tylko warzywniaka odwiedzamy częściej, bo owoce, szczególnie jagodowe nie wytrzymała całego tygodnia. No i akurat na owocowe zachcianki sobie pozwalamy prawie bez umiaru J
• nie wyrzucamy aż tak dużo popsutego jedzenia – a mam wrażenie, że wyrzucamy go nadal stanowczo za dużo!

Jak zabrać się za planowanie jadłospisu?

1. Zobacz, co masz w lodówce/spiżarni, co jeszcze nadaje się do zjedzenia. Zostaw te rzeczy w widocznym miejscu lub zanotuj.
2. Zastanów się, jak będą wyglądać następne dni – czy codziennie będziesz jadł standardową liczbę posiłków, czy masz zaplanowane jakieś wyjścia lub wyjazdy, gdzie będziesz potrzebował zabrać coś ze sobą albo przeciwnie - zjesz coś na mieście. Może któregoś dnia masz gości i potrzebujesz ugotować coś także dla nich.
3. Pomyśl, na co masz ochotę. Dużo łatwiej trzymać się planu, jeśli jest on dopasowany do Twoich smaków.
4. Teraz czas na wykorzystanie aplikacji! Możesz oczywiście wszystkie kolejne kroki wykonać na kartce czy w notatkach telefonu. My porównaliśmy, że w naszym przypadku planowanie jadłospisu z FeedMe trwa 4 razy krócej niż bez aplikacji. Wybierz, na ile dni chcesz stworzyć jadłospis, ile posiłków dziennie i dla ilu osób chcesz gotować. Później te ustawienia możesz modyfikować dla poszczególnych dni i posiłków.
5. Wybierz przepisy na kolejne dni, wyszukując po składnikach, które masz w domu albo na które naszła Cię ochota. Możesz również przejrzeć różne propozycje śniadań szybkich obiadów czy przekąsek na imprezę, które my już przetestowaliśmy i dodaliśmy do bazy przepisów. Na aplikacji możesz też dodać swoje ulubione przepisy i wykorzystać je w jadlospisie.
6. Gdy wybierzesz już wszystkie przepisy na zaplanowane dni, wygeneruj gotową listę zakupów z podziałem na kategorie.
7. Zrób zakupy, oznaczając, które składniki udało się kupić, a których musisz poszukać w innym sklepie lub wymienić na inne przy gotowaniu
8. Ciesz się gotowaniem, wyświetlając wybrane wcześniej przepisy na ekranie telefonu.

Na blogu jeszcze przed uruchomieniem aplikacji będą pojawiały się przykładowe, wykorzystywane przez nas jadłospisy wraz z listami zakupów, żebyście mogli choć odrobinę zapoznać się z działaniem FeedMe i naszym pomysłem na codzienne wykorzystanie aplikacji. Zachęcamy do śledzenia bloga