To był dla nas trudny tydzień - wszyscy złapaliśmy jakąś żłobkową jelitówkę od starszej córki. Oszczędziło tylko małego! Całe szczęście, bo pamiętam pierwszy raz u córki - chorowała dwa tygodnie i potem kolejne trzy zupełnie nie miała apetytu. Ciągle tylko walczyliśmy, żeby cokolwiek piła...

Dzięki temu, że Krzyś był zdrowy, to przynajmniej on mógł zjeść coś smacznego, chociaż siły na gotowanie było znacznie mniej niż zwykle.

Poniżej link do jadłospisu, gdzie można zobaczyć:

• plan posiłków na 7 dni
• opis wykonania poszczególnych posiłków (po kliknięciu w dany posiłek)
• listę zakupów (po kliknięciu w ikonkę koszyka na górze strony)

Rozszerzanie diety - tydzień 7